Jesienny sezon

Sobota, 22 września 2012 · dodano: 22.09.2012 | Komentarze 2

... czas zacząć!
Dzisiejszy dzień spędziłem praktycznie na rowerze.
Zaczynając od eventu który jest organizowany w całej Europie, jak również i w Kato, a jest to Europejski Dzień Bez Samochodu - z hasłem przewodnim: ''Zostań Ekojeźdźcem'' pod patronatem Prezydenta Miasta Katowic.
Niestety nikt z władzy się nie pojawił, czyżby bali się deszczu?
Wyruszam po 11:00 na plac Wolności, na miejscu pod pomnikiem Żołnierzy Radzieckich, jest już spora grupka rowerzystów.
Najstarszy uczestnik miał 79 lat, pogratulować świetnej kondycji, jak pomykał na swojej kolarce :)
Przejechaliśmy kilka ulic, w niektórych miejscach daliśmy popalić kierowcą blachosmrodów :D
Po przejechaniu miasta, meta przejazdu, znajdowała się na Muchowcu, przy restauracji -Odlot-.
Chwila rozmowy, i ogłaszam że muszę się nieco wcześniej zerwać.
Bo dziś jeszcze miałem w planach Wojkowice, lecz cel podróży zmienił się po jednym telefonie.
Nowym miejscem wyprawy Park Rozkówka w Będzinie, do Klubu Amigo, spotkać się ze znajomymi którzy prowadzą treningi dla psów Husky.

Na koniec porcja, nieco innych niż zazwyczaj zdjęć :)


Mimo brzydkiej pogody, zjawia się kilkunastu uczestników


Jeszcze chwila rozmowy, przed wyruszeniem w trasę


Pomnik Żołnierzy Radzieckich


Fontanna na placu Wolności


Kręcimy przez rondo


W stronę pętli Słonecznej


Helikopterek na Muchowcu :)


Jadę w stronę parku Rozkówka, ul Bażantowa, wzmaga się porywisty wiatr, i ostrzał z Kasztanowców, kasztanami


Czerwonym szlakiem, do parku Rozkówka


Leśna ścieżka w Parku Rozkówka

Wracając do domu, zahaczyłem jeszcze do sklepu Belg, zapodać cyferki na Lotto.
Zadowolony, że już blisko domu, na wysokości pogotowia, zaczyna mi uciekać tył roweru.
Zatrzymuję się, sprawdzam tył koła, słyszę że ucieka powietrze.
Przeszukuje koło, dość szybko odnajduję miejsce gdzie, małe gówniane szkiełko przebiło się aż do dętki. Do domu niedaleko więc, idę pieszo :)
Pierwszy złapany kapeć w tym sezonie, zaliczony!

Miłego wieczoru Wam życzę!

XIII Rekreacyjny Rajd Rowerowy...

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0

...Ścieżkami rowerowymi miasta Katowice. Oraz 100 wyprawa odkąd jestem na BS, taki mały skromny jubileusz :)
Jako początkową trasę wybrałem, pkt. pod pomnikiem Jerzego Ziętka.
Był to mój pierwszy udział w takiej imprezie.
Na miejscu spora grupka rowerzystów, kolejka do zapisów dosyć długa, po kuponik loteryjny i na bon konsumpcyjny ;)
Ruszamy ok. 14:00, trasa prowadzona dość dziwnie... (nie będę się wypowiadać, bo nie mnie było prowadzić peleton)
Więc na wysokości Bulwarów Rawy, zarzucam wyższe biegi, i śmigam swoim tempem na Camping 215. Reszta peletonu dociera z 10 min. później...
Odpoczywam chwilę, i ruszam po moją porcję energetyczną, w postaci kiełbachy, kapki pieczonej cebuli, dwóch kromek chleba, dodatkowo wziąłem sobie musztardę.
Acha i wodę mineralną!
Event jako tako się rozkręca, zabawy dla dzieci, koncert, i losowanie nagród.

Fotka z imprezy:


Według konferansjera, na miejscu było coś 740 osób, może i więcej...
Tak sobie pomyślałem później pomyślałem, o KMK, dlaczego nie pojawia się, choć połowa tego, co na XIII RRRwK.
I tak poprzednie miesiące pokazały, że MK w Kato po prostu nie istnieje...

Wyjechałem stamtąd, nieco wcześniej, udając się w kierunku Muchowca.
Dzisiejszy dzień obfitował w różnego rodzaju imprezy.
Na D3S - jakieś Dni Organizacji Pozarządowych.
Na Muchowcu - Summer Cars Party 2012

Na zakończenie udało mi się uchwycić takie cudo:


Mały kilometraż, jakoś tak nóżka nie podawała...