Bio

avatar Blog rowerowy prowadzi Luke28 (Łukasz) z miasta Katowice. Mam przejechane 12093.30 km, w tym 1541.84 km w piasku. Prowadzę rower z prędkością średnią 20.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Nowe:

baton rowerowy bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Świat


Pogodynka

Pogoda w Katowicach

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luke28.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

LM - Lasy Murckowskie

Dystans całkowity:1053.24 km (w terenie 841.24 km; 79.87%)
Czas w ruchu:53:46
Średnia prędkość:19.59 km/h
Maksymalna prędkość:33.00 km/h
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:30.98 km i 1h 34m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
22.00 km 20.00 km teren
01:06 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

21.07.2012 - LM

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

W Lasach Murckowskich.

Dane wyjazdu:
26.00 km 26.00 km teren
01:13 h 21.37 km/h:
Maks. pr.:21.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

D3S & LM

Środa, 20 czerwca 2012 · dodano: 20.06.2012 | Komentarze 0

Takie tam kręcenie po okolicy.
Duszno i parno - w drodze powrotnej odgłosy burzy, która i tak nie będzie.
Wyciąg z trasy:



Dane wyjazdu:
33.00 km 33.00 km teren
01:36 h 20.62 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po deszczu...

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 15.06.2012 | Komentarze 0

... w końcu przestało padać, normalny dzień na pokręcenie po okolicy.
Trasa standardowa D3S i LM + trochę odcinka specjalnego, aby się rozkręcić na dalsze wyjazdy.
Na drogach leśnych jeszcze dość mokro, kałuże, błoto, i wszystko to lepiło się do kół niesamowicie. Terenowa jazda odbyła się bezproblemowo.
Chociaż nie usunąłem poprzedniej usterki w tylnym kole, przypomniałem sobie o tym jak już byłem poza domem, hehe!
Zajmę się tym później!
Odcinki asfaltowe także bezproblemowe. Nic tylko czekać na kolejny dzień.

Dane wyjazdu:
18.00 km 5.00 km teren
00:55 h 19.64 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z wiewiórkami na stację Lotos

Wtorek, 12 czerwca 2012 · dodano: 12.06.2012 | Komentarze 4

Dziś nie miałem ochoty na oglądanie meczu, więc wybrałem się pokręcić nieco na rowerze.
Jako że pogoda dość znośna, nie obyło się na końcu z ulewy, ale o tym na końcu.
Wcześniej jednak wybrałem się na spacer z psem, aby nieco zmęczyć go kondycyjnie, i mieć spokój do wieczornego wyjścia.
Chwila odpoczynku, i szykuję się na rower, kilka godzin wcześniej dostałem sms'a że mogę odebrać paczkę z In-postu.
Więc plecak również się mi przyda, raczej mój rowerowy mało pojemny, zabrałem ze sobą linkę aby paczkę przywiązać do plecaka (ja i moje pomysły) ;)
Ruszam w trasę, jak zawsze przelotem przez D3S, mijam domek Leśniczego, przed rowerem śmiga mi wiewiórka, zatrzymuje się ale nim zdążyłem wyciągnąć aparat, ta zwinnym susem już wysoko na drzewie, to samo gdy boczną dróżką, prawie bym rozjechał drugą wiewiórkę, na szczęście w porę się zatrzymałem, ta również zwinęła szybko dupsko na drzewo :)
Po tych incydentach z wiewiórkami udaję się w kierunku Lasów Murckowskich, co było dziś niezbyt dobrym pomysłem, zważywszy że prawie wszędzie było mokro i błoto.
W między czasie spoglądam w niebo, sytuacja się pogarsza, skracam trasę i udaję się na ul. Jankego, mijam Lidla na ul. Kolejowej, następnie pod wiaduktem przedzieram się do Obi. I kierunek PK.
Zaczyna kropić :(
Miałem zrobić pętle dodatkowo w Parku Kościuszki, omijam park i zjeżdżam w dół ul. Kościuszki, opierdzielam przechodniów aby łaskawie zeszli ze ścieżki, gdzie tam, nie dociera...
Wbijam na ul. Powstańców, na światłach skręcam w lewo ul. Francuska - cel stacja Lotos, skrzynki In-postu, na miejsce docieram już dość przemoczony. Szybko wbijam nr. tel. i otrzymany kod, bach otwiera się szafeczka :)
I dobrze przewidziałem że paczka mi się do plecaka nie zmieści, więc wyciągam sznurek i przywiązuję pakunek do plecaka.
Deszcz nabrał już większej mocy!
Do domu docieram przemoczony, rower w pół na pół brudny i umyty od deszczu, później się nim zajmę.
Zaczynam otwierać paczkę:

A w środeczku

3x krówka Onet.pl - już zjedzone!
Smyczka Onet.pl
2x starter Play
i deser: HTC One V

Czas przystąpić do testów i zadań :D

Dane wyjazdu:
35.00 km 35.00 km teren
01:48 h 19.44 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W terenie leśnym

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Przelotówka przez D3S, bo jak tylko pogoda się poprawiła, nagle wypełzło pełno niedzielnych rowerzystów + całe ugrupowania rodzino-rowerowe.
Udałem się na trasę 101, gdzie w pewnym momencie odbiłem na prawo, zagłębiając się w leśne dukty. Spokój i cisza, mało kto się kręci po takich drogach. Zero stresu ;)
Jedną trasę przejechałem aż dwa razy, ze względu że dość fajnie się kręciło, następnym razem wykonam ją w przeciwnym kierunku.
W planach miałem dziś wizytę w Będzinie, i wjechać do Parku Rozkówka, wzgórze Doroty i Lasów Grodzkich, a stamtąd udać się w kierunku znanej mi wioski, ale jakość nie szczególnie mi się tworzyła trasa na mapie, odłożyłem sobie to na jutro bądź sobotę, aby bardziej skorygować, docelowo trasę z punktami gdzie się konkretnie zatrzymać.
Wracając tą samą trasą 101, przemieszczam się obok knajpy i stawu Janina, tam ledwo można było zaparkować rower.
Nawet nie chcę widzieć, co będzie w najbliższy weekend, hehe!
Czas coś spożytkować i odpocząć!

Dane wyjazdu:
38.00 km 38.00 km teren
01:52 h 20.36 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Filmowanie Dzików

Środa, 6 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 0

Trzy dniowy deszcz, uniemożliwiał mi śmiganie na rowerze.
Chociaż wczoraj chciałem wyjść, po spacerze z psem, lecz planu nie zrealizowałem, powrót ze spaceru w strugach deszczu ziścił mój plan...

Mniejsza z tym!

Ważne że dziś było świetnie, nawet bym powiedział wręcz idealnie, czegoś mi jednak brakowało...
Dzisiejsza trasa to przelotówka przez D3S, stamtąd udałem się w tereny leśne Lasów Murckowskich - z zamiarem nakręcenia filmu z dzikami, pierwsze podejście nie udane, ze względu że ktoś kręcił się koło dzików.
Pojechałem więc pośmigać po leśnych duktach, i przy okazji sprawdziłem jedną z nie uczęszczanych przeze mnie drogi, wyjechałem w okolicach Cegielni Murcki, pokręciłem się nieco, tu i tam. Mogłem się udać całkowicie w stronę Murcek, ale nie chciałem.
Wróciłem z powrotem na miejsce, w którym chciałem dorwać grupę dzików :)
Przed dzikami na drogę wyskakuje mi sarna, strasznie płochliwe zwierzę, następnie babkę z owczarkiem niemieckim, nieco wystraszona, bo już po chwili widać kilka dzików, hehe!
Ja podjeżdżam zdecydowanie bliżej aby nakręcić film.

Oto filmik z bandą dzików:

Filmik trwa minutę, byłby dłuższy gdyby nie kurewskie komary :/

Po tym wszystkim udałem się w kierunku Parku Kościuszki, po wykonaniu dużej pętli, wbijam na ul. Gawronów, gdzie po chwili dopada mnie ekipa z IC
Infrasettimanale Classico, łyknęli mnie szybko hehe :P
Pięknie to wygląda, miny przechodniów bezcenne :D
Kurka wodna gdybym miał kolarkę, chętnie przejechałbym się z nimi nie raz :)
Do domu wróciłem standardowo przez D3S.

Pozdrowienia dla Infrasettimanale Classico!

Dane wyjazdu:
25.00 km 25.00 km teren
01:14 h 20.27 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

30.05.2012

Środa, 30 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0

Trasa: D3S, LM, PK, D3S.

Dane wyjazdu:
25.00 km 25.00 km teren
01:12 h 20.83 km/h:
Maks. pr.:21.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

29.05.2012

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0

Trasa: D3S, LM, D3S

Dane wyjazdu:
26.00 km 26.00 km teren
01:16 h 20.53 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zwykły spontan...

Poniedziałek, 28 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 0

... jako że wczoraj miałem leniwą niedzielę, i nawet na rower nie chciało mi się ruszyć :(
To dziś odbiłem to sobie, śmigając w Las Murckowski, nic szczególnego a jakoś mi się tak fajnie jeździło :) oczywiście bandy dzików nie było :P
Zazwyczaj mam tak, że spotykam je co drugi dzień.
Wracając zahaczyłem o Park Kościuszki - i zaplanowałem sobie, że przyjadę tu w jakiś wolny dzień, i zrobię kilka zdjęć owego parku.
Po drodze zaplanowałem najbliższe weekendy na rower.

Oto co mnie czeka:

02.06.2012 - wyprawa do Lędzin
03.06.2012 - wyprawa do Będzina
09-10.06.2012 - możliwe że do Siewierza
16/17.06.2012 wyprawa do Chudowa

Na koniec nutka która mnie męczy od dłuższego czasu:

IAM - Bouge La Tête


Dane wyjazdu:
58.00 km 48.00 km teren
02:51 h 20.35 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lędziny

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 26.05.2012 | Komentarze 0

W końcu dotarłem na Lędziny, kilka zdjęć z trasy, i jedno ze górze Klimont gdzie znajduję się kościół św. Klemensa (wybudowany w latach 1769-1772)
Heh, bo jak zwykle zapomniało mi się naładować telefon, cóż mam za swoje!

Na początek coś do posłuchania:

Jazzy Eyewear - The Renaissance (Les Loups' 1979 Remix)


Kilka zdjęć z trasy do Lędzin:


Gdzieś tam znajduje się punkt czerpania wody, do zlokalizowania ponownie...


Zdjęcie z kokpitu dowodzenia.


Dziko rosnące Irysy (Kosaciec żółty)


Droga do Lędzin


Jadę dalej do Lędzin, idealne warunki na drodze.


W tle Tychy i znana fabryka samochodów, w oddali ledwo widać Beskidy :)
Zdjęcie z góry Klimont.

Okolica spokojna, dość cicho.

Nie pozostaje mi nic innego jak znów za tydzień wybrać się ponownie na Lędziny.
Z naładowaną baterią w telefonie, i dodatkowo zabiorę aparat.

free counters
Free counters