Bio

avatar Blog rowerowy prowadzi Luke28 (Łukasz) z miasta Katowice. Mam przejechane 12093.30 km, w tym 1541.84 km w piasku. Prowadzę rower z prędkością średnią 20.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Nowe:

baton rowerowy bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Świat


Pogodynka

Pogoda w Katowicach

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luke28.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
44.00 km 44.00 km teren
02:30 h 17.60 km/h:
Maks. pr.:17.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wyprawa

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 6

na Starganiec.
Trasa nieco dość zróżnicowana, można rzec że w 50/50 asfaltowa-terenowa, miejscami piaszczysta - dałem rade przejechać i przez to :)
Na spotkanie ruszam nieco przed 16:00, zatrzymałem się przed knajpą Wiocha na trasie Doliny 3 Stawów, przeczekałem 15min, nikt się nie zjawia, więc ruszyłem swoim tempem w stronę Parku Kościuszki.
Następnie wbijam na ul. Mikołowską - masakra co się dzieje, wykopki niesamowite.
Muszę następnym razem przebijać się inaczej w stronę ul. Gliwickiej - tamtędy jakoś lepiej mi się jedzie w stronę Parku Śląskiego (WPKiW)
Na miejsce docieram z 5 minutowym zapasem, już widzę sporą grupę osób.
Jest na 10 - ruszamy na Starganiec, kurka wodna pierwszy raz w życiu tam jestem, hehe!
Zanim dotarliśmy na miejsce postój przy Biedronce, w celu zakupów na grilla.
Okolica średnia, dość zaniedbana, czegóż można się było spodziewać, swoje lata miało pewnie w poprzednim wieku, hehe!
Grillujemy kiełbachy, kilka zacnych kawałów, czas spędzony doskonale.

Zdjęcie grupowe :D


Ruszamy grubo po 20:00, rozdzielamy się na dwie grupy, nastał czas pożegnania, i planować trzeba następny weekend na wyjazd.
Zanim dotarłem do domu, musiałem zahaczyć na ul. Francuską, na stację Lotos do skrzynek Inpostu w celu odebrania dwóch przesyłek, kurde to lepsze niż wyuzdana PP, wpisuję kod, bach otwiera się szafka, następnie drugi kod, towar odebrałem.
Zero stresu, opierdalania się przy okienku!
Inpost już stał się moim ulubionym usługodawcą :)

Czas coś zjeść i zrelaksować się!
Może jutro znów wybiorę się na Lędziny, aby dogłębnie zobaczyć miasteczko.


Komentarze
Luke28
| 21:20 poniedziałek, 21 maja 2012 | linkuj tym razem chyba w innym miejscu, i tak zaplanujemy trasę wypadu na miejscu :)
karpik75
| 21:12 poniedziałek, 21 maja 2012 | linkuj było rewelacyjnie, nie ma co gadać - trzeba to powtórzyć :D
gizmo201
| 15:54 poniedziałek, 21 maja 2012 | linkuj rozumiem, i tak jak się potem okazało miałem inne plany
Luke28
| 20:46 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Ja również dziękuje za wspólne rowerowanie.
gizmo201 nie wybierałem się na Lędziny, potrzebowałem więcej czasu na regenerowanie sił.
gizmo201
| 07:12 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj mozna wspolnie na Ledziny zakrecic
devilek
| 02:46 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Podziekowanie za wspolne rowerowanie :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
free counters
Free counters