Masowe Urodziny w Mikolowie

Czwartek, 24 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 0

Nieco nerwowy dzień, jak na czwartek, a szczególnie na drodze.
Miejscami spore utrudnienia na jezdni, co chwile gdzieś jakieś wykopki.
Nieco spóźniony o jakieś 15-20 min. docieram do domu, pakuje zakupy do plecaka, ubieram się w ciuchy rowerowe i ruszam w trasę do Mikołowa.
Dziś mija 2 (dwa) istnienia Mikołowskiej Masy Krytycznej.
Po drodze mam kilka dziwnych sytuacji, ale jadę dalej, na skrzyżowaniu Jankego z Armią Krajowa, gość w skuterze z pretensjami dlaczego nie jadę ścieżką rowerową? Wygodniej mi było śmignąć asfaltem, owa ścieżka jak dla mnie powinna przejść modernizację, w kilku miejscach. A po za tym za skrzyżowaniem skręciłem w ul. Wilczewskiego. I spokojnie kieruję się do Mikołowa.
Na miejsce docieram grubo przed czasem, do startu zostało jeszcze ponad 40 min, na miejscu są już pierwsi uczestnicy.
Chciałem porobić zdjęcia, ale zostawiłem to na następny raz.
Tym razem na masie - troszkę inaczej niż zazwyczaj bo wraz z eskorta policji, która na zakończenia pozostawiła wielki niedosyt...
Po spontanicznym okrążeniu Miko, na rynku grupowe zdjęcie, i kto chciał na zakończenie było organizowane ognisko wraz z grillem :D

Jeden z tortów, kto nie był niech żałuje :D - Rewelacyjny! Aż by się jeszcze zjadło!


Ognisko i pieczenie wusztu!