Do Będzina

Środa, 6 sierpnia 2014 · dodano: 06.08.2014 | Komentarze 0

w calach prywatnych.
Później juz tylko na ostatki TdP w Kato, łup zdobyty, na chodniku leży bidon BMC, więc chwytam i wsadzam w koszyk i podjeżdżam, bliżej mety.
W między czasie spotykam Irka, oglądamy jeszcze wspólnie ostatnie zmagania kolarzy. Robimy małą objazdówkę wokoło Spodka, a póżniej już każdy w swoją stronę.

Mikołów i okolice

Wtorek, 5 sierpnia 2014 · dodano: 05.08.2014 | Komentarze 0

Spontanicznie

Niedziela, 3 sierpnia 2014 · dodano: 04.08.2014 | Komentarze 0

do Mikołowa do A.
Popołudniowa trasa do Śmiłowic, mija mi dość szybko, jestem nawet przed czasem.
Cały nasz dzień spędziliśmy na podwórku, leżąc na kocu.
Wieczorem rozpalamy ognisko.
Na koniec jeszcze mała runda nocna do Chudowa.

Nocny V.I.P. Rajd w Mikołowie

Sobota, 2 sierpnia 2014 · dodano: 03.08.2014 | Komentarze 0

Zamknięta Impreza rowerowa w Miko. Zakończona ogniskiem u A.
Powrót standardowo u mnie nad ranem.

Kolejny rajd na Mikołów :)

Piątek, 1 sierpnia 2014 · dodano: 01.08.2014 | Komentarze 0

Chyba czas pomyśleć o przeprowadzce do Mikołowa :D
Nim wyruszam w trasę wpadam na pomysł aby naprawić licznik, bo wczoraj zgubiłem magnesik. Po ok. 30 min. mam gotowy magnesik do licznika.
Więc pozostaje mi tylko wyszykować się w drogę.  Ale jak zwykle 10 min. w plecy, jeszcze się do końca nie zebrałem.
Udaję się. Tak więc jadę w stronę Miko.
Przez Zarzecze, spoglądam na licznik 14km, zbliżam się do miejsca gdzie zgubiłem magnesik, zwalniam, jadę jakieś 5km/h, i tuż przed zakrętem leży moja zguba :D
Nigdzie nie uciekła, przetrwał nawet wczorajszą ulewę.
Po chwili zmieniam trasę i cisnę przez Gniotek, zobaczyć jak się tamtędy będzie śmigało. Sam nie wiem co lepsze, ale chyba ta opcja mi pozostanie i tędy będę śmigać, droga zróżnicowana, nieco szutru i zniszczonego asfaltu.
Docieram w umówione miejsce, po ok 2 godz. czas się zbierać, odprowadzam A. do koleżanki, a sam jadę do domu.

Deszczowo do

Czwartek, 31 lipca 2014 · dodano: 01.08.2014 | Komentarze 0

Mikołowa, na comiesięczną MMK.
Na 14 kilometrze trasy do Mikołowa, gubię magnes, więc brak reszty km :P ulotniły się...
Na rynek w Miko, docieram 5 minut przed odjazdem grupy, co chwilę jakieś utrudnienia na drodze.
Po przejechaniu ulicami Mikołowa, udajemy się na miejsce gdzie odbywa się grill, który dość długo się rozgrzewał :D
Długo nie zabawiam, i udaję się z A. aby ją odprowadzić do domu, chwila rozmowy, i ja za chwilę sam też udaję się w kierunku domu.
Docieram cały przemoknięty, bo tak się rozpadało, no cóż mnie to już obojętne było, a stać pod przystankiem i czekać aż skończy padać, w ogóle nie wchodziło w rachubę.

Wieczorem do

Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 0

Mikołowa, czas spędzony w dobrym towarzystwie.
Ok 23:00 krótka wizyta w Chudowie. Powrót do bazy w godzinach nocnych.
Fantastycznie się kręci, gdy nic nie przeszkadza na drodze.

Kurierka do Katowic

Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 30.07.2014 | Komentarze 0

i z powrotem do Bazy.

Krótki nocny rowerowy

Wtorek, 29 lipca 2014 · dodano: 29.07.2014 | Komentarze 0

maraton, przez 3 parki.
Miejscami ciemno jak w d..., ale dałem radę :D

Kurierka do Mikołowa

Poniedziałek, 28 lipca 2014 · dodano: 28.07.2014 | Komentarze 0

A to ze względu, że bliska mi osoba zostawiła u mnie w plecaku portfel.
Więc po ok 10:00 ruszam z transportem na Mikołów.
Dość duszno ale kręcę dobry czas, bo ok. 11:00 jestem już w umówionym miejscu.
Oddaję zgubę, zasilam się 1,5 litrami wody mineralnej, chwila rozmowy.
I wracam do bazy. Zmęczony na maxa. 
Po drodze natrafiam na dzieło Szwedzkiego: