Bio

avatar Blog rowerowy prowadzi Luke28 (Łukasz) z miasta Katowice. Mam przejechane 12093.30 km, w tym 1541.84 km w piasku. Prowadzę rower z prędkością średnią 20.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Nowe:

baton rowerowy bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Świat


Pogodynka

Pogoda w Katowicach

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luke28.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Masa na mieście!

Dystans całkowity:903.09 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:45:30
Średnia prędkość:19.85 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:53.12 km i 2h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
69.00 km 0.00 km teren
03:22 h 20.50 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 4300

1 Rajd Pożegnanie Lata z Mikołowską Masą Krytyczną

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 2

Nocny wypad do Mikołowa na: 1 Rajd Pożegnanie Lata z Mikołowską Masą Krytyczną.
Z bazy wyjeżdżam ok 20:30 z lekkim poślizgiem.
Podczas trasy nic, specjalnego się nie wydarzyło, przed samym Mikołowem, zatrzymuje się na 5 min. przerwy, bo do umówionej godziny spotkania było jeszcze sporo czasu.
Skonsumowałem batonika, napiłem się, i ruszyłem na miejsce zbiórki, czyli Mikołowski rynek, akurat odbywała się tam jakaś impreza, chociaż nagłośnienie było fatalne...
Po 22:00 ruszamy na nocny przejazd, kilka uliczek po Mikołowie, a następnie szlakami, aż do samej mety w Śmiłowicach.
Rozpalamy ognisko, i rozpoczynamy pieczenie kiełbasek.
Wyśmienita atmosfera trwa do późnych godzin nocnych.
Gdzieś grubo po 3:00 zaczynamy się zwijać, do domu, nim to nastąpiło, jedne z uczestników złapał kapcia, szybki serwis i można ruszać, oczywiście każdy w swoją stronę.
Docieram do domu bez problemów przed 5:00.
Bardzo fajnie się kręciło, a samo miasto nocą wygląda super.
Tylko czekać na powtórkę z rozrywki!

Dane wyjazdu:
59.00 km 0.00 km teren
02:56 h 20.11 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 4300

Do Mikołowa...

Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 0

na comiesięczną masę krytyczną.
Spotykam dawno niewidzianych znajomych.

Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
03:21 h 18.81 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Mikołowa

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 0

Opis w późniejszym terminie.

Dane wyjazdu:
69.00 km 0.00 km teren
03:36 h 19.17 km/h:
Maks. pr.:26.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mikołowska Masa...

Czwartek, 25 kwietnia 2013 · dodano: 25.04.2013 | Komentarze 3

... i niespodzianka na zakończenie, czyli ognisko i CIASTO :D
Na początek zanim się wybrałem na MMK, podjechałem pod sklep narzędziowego po WD-40, następnie ustawka z Filipem pod Lidlem na Paderewie.
I kręcimy na Mikołowski rynek przez: D3S, Ochojec, Piotrowice, Zadole, Ligota Akademiki, Mikołów Jamnę.
Mamy jeszcze spory zapas czasu, więc zajmuję się, usuwaniem pisków w rowerze...
Wybija godzina 17:00, czekamy jeszcze chwilę i ruszamy ulicami Mikołowa, po zakorkowaniu części ulic ;) na zakończenie - ognisko oraz słodki poczęstunek.

Dane wyjazdu:
58.00 km 0.00 km teren
03:13 h 18.03 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na MK do...

Czwartek, 28 marca 2013 · dodano: 28.03.2013 | Komentarze 2

do Mikołowa.
Po nieplanowanym dniu w pracy, w parku.
Wyruszam w trasę do Mikołowa, na dzisiejszą masę.
Frekwencja podobna do katowickiej, może to ze względu na pogodę, zbliżające się święta? Lecz kto to wie...
Po zakorkowaniu miasta ;) tempo masy zróżnicowane, na poszczególnych odcinkach trasy, następnie udajemy się w kierunku gdzie miało odbyć się ognisko.
Niestety musiałem w połowie trasy, opuścić ekipę i udać się z powrotem do KATO, aby było ciekawie, zahaczam sobie po drodze przez Zarzecze, Podlesie, Piotrowice
:P i zaliczam wszelakie możliwe podjazdy :D
Zmordowany docieram do domu...

Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
01:18 h 18.46 km/h:
Maks. pr.:18.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na Masie, bez masy! Tak się nie jeżdzi!

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 27.07.2012 | Komentarze 6

Dzisiejszy dzień, pełen atrakcji i gonitwa czasowa.
Na początek z psem do Chorzowa, ma małe spotkanie z dzieciakami, takie tam pokazówki.
Oczywiście skorzystałem ze środków komunikacji miejskiej autobus, tramwaj.
Droga powrotna tylko tramwajem do ronda, i resztę z buta do domu, z minutami po 16 byłem już obok BELGA.
O 16:30 zaczynałem się szykować na trasę i uderzyć bezpośrednio na masę, zazwyczaj robię tak co miesiąc.
No ale brakło jeszcze, zapasów w lodówce, więc ponowna przemiana w ciuchy wyjściowe i gonitwa do LIDLA, jak dobrze że jest tak blisko :)
W Lidlu, zakupy wykonałem w niecałe 5 min. Mijałem regały jak slalomowe tyczki, zdążyłem także wyminąć ochroniarza dobre kilka razy ;)
Oczywiście szybkie zakupy, a w kolejce i tak odczekałem swoje... jak zawsze!
Po 17 jestem już w domu, ponowna zmiana ciuchów na rowerowe, i jest już 17:30!
Nie udało mi się ruszyć w trasę, więc od razy skierowałem się na pkt. startowy Masy.
Dojeżdżam na miejsce z zapasem czasowym i co, na miejscu tylko 4 osoby, po chwili, dojechało kilku.
Rynkowy zegareczek wystukał 18:00, czekamy jeszcze 15 min, na spóźnialskich.
Były takie tłumy że peleton zwarty łącznie z 12 osób :D

Spontaniczna trasa, oczywiście budowana podczas jazdy, nikt nie narzekał, widziałem zadowolone twarze ;)
Trasa przebiegała następującymi ulicami: Teatralna, Moniuszki, Korfantego (do góry), Rondo, Pętla Słoneczna, Korfantego (w dół), Misjonarzy Oblatów, Sokolska, Plac Wolności, Sądowa, Mikołowska, Andrzeja, Batorego, Kościuszki, Szeligiewicza, Wita Stwosza, Powstańców, Francuska, Lotnisko, Pułaskiego, Graniczna, Warszawska, i meta pod teatrem.

Oczywiście nie obyło się aby za drugim razem, owa Straż Miejska, na ul. Lotnisko, rzuca do nas hasło, cytuję:
TAK SIĘ NIE JEŹDZI!
O co im w ogóle chodziło?
Tym zastanawialiśmy się podczas drogi jak i również na mecie masy.
Przejazd naszej grupy odbył się całkowicie spokojnie.
Na koniec wraz z amigą pojechaliśmy na D3S pod pub Wiocha, omówić sprawy organizacyjne masy, aby zwiększyć liczebność uczestników, i dobrze rozreklamować Górnośląską Katowicką Masę Krytyczną.
Na dzień dobry, spróbuję stworzyć prostą ulotkę, aby chociaż ruszyć z czymś na początek.

Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km teren
01:19 h 16.71 km/h:
Maks. pr.:16.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

KMK - cieńkie czasy

Piątek, 29 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 2

Na masę dotarłem z domu w czasie 6min. :P
Pod teatrem Wyspiańskiego, tak na oko może z 20/30 osób. Kiepskie czasy ciąg dalszy...
Przed wyruszeniem w trasę, chwila rozmowy,o tym co trzeba zrobić aby to rozruszać itp.
Ruszyliśmy nieco po 18:00 - pierwsza ulica oczywiście w wykopki na Korfantego, chwila z buta. Docieramy do przejścia!
Na światłach i dojazd na rondzie jak finisz na TdP, etap rondo - masa podzielona na dwie części. Dopiero przy Spodku jakoś się to wszystko wyklarowało.
Jak zwykle kierowcy w swoich blacho-smrodach - musieli pokazać swoją kulturę jazdy wobec rowerzystów...
Tempo jazdy do poprzedniej edycji zdecydowanie szybkie.
I tak minęła 50-minutowa KMK.
Na koniec podsumowanie masy itp.
A jutro może wyprawa na Chełm Śląski?

Dane wyjazdu:
43.00 km 0.00 km teren
02:43 h 15.83 km/h:
Maks. pr.:15.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Objazdówka parkowa + Masa na mieście - Katowice

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

Nie będę dzielił dystansu - więc wrzucam cały dzisiejszego przejazdu.
Słonko przygrzewało dziś niesamowicie, oczywiście wybrałem się w trasę ok 15:30.
Zdążyłem obrócić D3S, PK i PŚ(WPKiW). Droga powrotna wyścig z czasem, czy wyrobię się na masę, bo jeszcze chciałem wrócić do domu. Co zresztą się udało :D
W domu, chwytam za jabłko i w expresowym tempie zjadam, zmieniam koszulkę i wyruszam na miejscówkę masy.
Ku mojemu zdziwieniu, jest spora grupa ludzi, szasuję że może ok 30-40? Spontaniczna grupka :)
Trasa dobra - nieprzewidywalna i tworząca się podczas jazdy.

To tyle, teraz uzupełnię zapasy płynów, zjem coś. I zrelaksuję się przy muzyce.

Pozdrawiam!
Łukasz

free counters
Free counters